Wbrew pozorom samochód stanowi dość bezpieczne miejsce do przeczekania burzy czy letniej nawałnicy. Jednakże, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo, należy pamiętać o kilku zasadach.

Najlepiej zjechać w bezpieczne miejsce, wyłączyć silnik, włączyć światła awaryjne, abyśmy byli widoczni dla innych użytkowników drogi oraz pobocza. Fachowcy radzą, aby w czasie burzy nie dotykać metalowych elementów w samochodzie. Najlepiej zdjąć nogi z pedałów a dłonie położyć na kolanach. W przypadku ulewnego deszczu najlepiej się zatrzymać i go przeczekać. W innym wypadku możemy wpaść w niekontrolowany poślizg, jeśli wjedziemy w dużą kałużę.

Łatwo w takiej sytuacji całkowicie stracić panowanie nad pojazdem a od tego jest już tylko krok do wypadku. Wjazd z impetem w kałużę może się także skończyć zalaniem układu zapłonowego czy innych elementów elektrycznych naszego samochodu. Kiedy zaś wieje silny wiatr należy unikać zatrzymywania się pod drzewami, gdyż może to skutkować uderzeniem gałęzi oderwanych od drzewa i dotkliwymi stratami.